poniedziałek, 10 stycznia 2011

Walentynkowe anioły

   Witajcie kochani
 Bardzo mi jest miło,  że tak licznie mnie odwiedzacie. Obserwujących przybywa. Cieszy mnie to. Chętnie składam rewizyty i podziwiam Wasze prace. Lubię poznawać nowych ludzi, zwłaszcza takich którzy  mają kota tak jak ja. Kota na punkcie robótek ręcznych wszelkiego rodzaju.
    Internet to jednak potęga. Łączy ludzi o podobnych zainteresowaniach. Ludzi, którzy w realnym życiu nigdy by się nie spotkali. Nie wiedzieli by nawet o swoim istnieniu.

    Zrobiłam ostatnio kilka  makatkowych aniołów. Kiedyś już podobne robiłam tylko bez serduszek. Poprzednie były usztywnione starymi płytkami CD. Te są usztywnione kółkami wyciętymi z plastiku.
Przedstawiam Wam Anielice Maje. Ma 20 cm długości (wysokości).
i Joanne i Wacka .

Joanna i Wacuś
Aniołki na brzuszkach mają niewielkie praktyczne kieszonki. Na zdjęcie poniżej można klikną, żeby otworzyło się większe.

     Dziękuje za pochwały mojego poncha. Robi się je tak szybko, że pewno zrobię jeszcze jakieś tylko w innym kolorze. Moja córka zapowiedziała, że chce takie tylko zielone. Chyba nie mam wyjścia muszę zrobić. Ona potrafi wiercić dziurę w brzuchu oj potrafi . 

    Dziękuje bardzo tym wszystkim, którzy na moja prośbę z poprzedniego postu usunęli weryfikację słowną (te śmieszne literki) . Będzie mi teraz łatwiej pisać komentarze u Was. Zresztą nie tylko mnie....

           Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za uwagę

 Eve-Jank

piątek, 7 stycznia 2011

Poncho i noworoczna prośba- "UWOLNIJCIE KOMENTARZE"

 Witajcie! 
Przez ostatnich kilka dni robiłam poncho. Pierwsza moja duża praca w tym roku. Nie chciałam pokazywać poncha w trakcie pracy. Po prostu nie byłam pewna co mi z tego wyjdzie i czy nie będę musiał pruć.  Kiedyś robiłam poncha na szydełku, a na drutach nigdy. Postanowiłam spróbować. Jest to bajecznie proste. Wystarczy zrobić 2 prostokąty o wymiarach 70 cm x 40 cm. i zszyć razem.
Na zdjęciu poniżej ja w ponchu. Miałam obciąć sobie łeb co by nie straszyć, ale co mi tam w końcu i tak wiecie jak wyglądam. A w nowym ponchu wyglądam tak :
KOCHANI !!!!!  Spacerując po blogach często trafiam na takie coś:
    Mam do Was wielką noworoczną prośbę. Usuńcie proszę te potwory z waszych blogów. One nic nie dają, a tylko przeszkadzają, denerwują i utrudniają życie. Lubię Was odwiedzać. Czytać Wasze blogi. Podziwiać co robicie. Często mam ochotę coś napisać, ale te głupie literki mi w tym przeszkadzają. Wiele razy wpisując je się pomylę i muszę wpisywać od nowa. Ech potem się okazuje, że dłużej pisze weryfikację niż sam komentarz. Strasznie mnie to denerwuje. Jeżeli Wam to nie przeszkadza to zróbcie proszę to dla mnie, jeżeli  mnie choć trochę lubicie. Chyba, że nie chcecie żebym odwiedzała Wasze blogi?

  Pewnie większość z Was wie jak usunąć weryfikacje obrazkową. Jeżeli jednak ktoś by nie wiedział to piszę jak to zrobić. Klikamy na USTAWIENIA potem na KOMENTARZE u góry strony bloga.
jedziemy kursorem w dół i polu -POKAZAĆ WERYFIKACJE SŁOWNĄ DLA KOMENTARZY? Zaznaczamy NIE i gotowe.
Pozdrawiam Was serdecznie, a dla wszystkich co weryfikację słowną ze swoich blogów usuną posyła serdeczne uśmiechy i buziaki.
                                          Dziękuje za uwagę i do zobaczenia w następnym poście
                                                                               Eve-Jank