Witajcie! Słoneczko świeci i tak wiosennie się zrobiło. Wiem, wiem, że to jeszcze nie wiosna. Jednak nawet te kilka dni cieszy. U mnie dziś + 12 stopni. Pranie się suszy na balkonie, a po śniegu ani śladu. Zrobiłam misia ogrodnika może zajmie się uporządkowaniem mojego balkonowego ogródka.
Dziękuje za wszystkie życzenia urodzinowe. Bardzo mi jest miło. Przygotowałam jeszcze jeden poczęstunek o taki:
Pochwalić się jeszcze muszę. Wczoraj dostałam śliczny prezent od przyjaciółki z Kanady. Miałam cudną niespodziankę. Dostałam piękna karteczkę wyszytą haftem krzyżykowym. Piękna oryginalna i nikt takiej nie ma. Sami zobaczcie jaka cudna:
i prezent komplet szydełek:
Wczoraj jedno z szydełek już wypróbowałam. Najgrubsze nr 5. Robi się super. Jest mocne sztywne i nie ugina się w dłoni ( ja mam tendencje do łamania szydełek). Zrobiłam sobie taki pojemnik, który już znalazł zastosowanie.
Teraz zabawa lodówkowa do której zaprosiła mnie WILK W OWCZEJ SKÓRZE " Pokaż mi swoją lodówkę" . Pokaże, a co mam nie pokazać. Nawet w środku Wam pokaże.
Zdjęcie zrobiłam parę lat temu i dla żartu umieściłam na Digarcie (skopiowane z mojego profilu). Zaczęło się od tego, że chciałam zrobić mężowi kawał. On ciągle powtarza, że w tym domu to jest więcej włóczki niż jedzenia. Pewnego dnia wrócił z pracy, otworzył lodówkę i aż go zatkało ha ha ...My z córkami miałyśmy niezły ubaw.
Chyba zadanie zaliczyłam. Nie trzeba pokazywać lodówki w środku tak jak ja to zrobiłam wystarczy z zewnątrz. Kolorowe magnesy, naklejki, karteczki itp...
Teraz powinnam do zabawy zaprosić 3 osoby he he . Dobra na chybił trafił kogo my tu mamy:
Arka-Kimonka
Agatę
Chmurkę
Zasady do wglądu na blogu u Milmato
Oczywiście jeżeli nie chcecie brać w tym udziału to nic nie szkodzi. W końcu to tylko zabawa.
a jeszcze wyróżnienie dostałam od LUDOŻERNEJ o takie:
dzięki bardzo i od kogoś jeszcze też takie dostałam jak sobie przypomnę to dopiszę.
Dziękuje za uwagę i do usłyszenia. Mam nadzieję, że ktoś wytrwał do końca.
Pozdrawiam Eve-Jank
Dziękuje za wszystkie życzenia urodzinowe. Bardzo mi jest miło. Przygotowałam jeszcze jeden poczęstunek o taki:
Pochwalić się jeszcze muszę. Wczoraj dostałam śliczny prezent od przyjaciółki z Kanady. Miałam cudną niespodziankę. Dostałam piękna karteczkę wyszytą haftem krzyżykowym. Piękna oryginalna i nikt takiej nie ma. Sami zobaczcie jaka cudna:
i prezent komplet szydełek:
Wczoraj jedno z szydełek już wypróbowałam. Najgrubsze nr 5. Robi się super. Jest mocne sztywne i nie ugina się w dłoni ( ja mam tendencje do łamania szydełek). Zrobiłam sobie taki pojemnik, który już znalazł zastosowanie.
Teraz zabawa lodówkowa do której zaprosiła mnie WILK W OWCZEJ SKÓRZE " Pokaż mi swoją lodówkę" . Pokaże, a co mam nie pokazać. Nawet w środku Wam pokaże.
Zdjęcie zrobiłam parę lat temu i dla żartu umieściłam na Digarcie (skopiowane z mojego profilu). Zaczęło się od tego, że chciałam zrobić mężowi kawał. On ciągle powtarza, że w tym domu to jest więcej włóczki niż jedzenia. Pewnego dnia wrócił z pracy, otworzył lodówkę i aż go zatkało ha ha ...My z córkami miałyśmy niezły ubaw.
Chyba zadanie zaliczyłam. Nie trzeba pokazywać lodówki w środku tak jak ja to zrobiłam wystarczy z zewnątrz. Kolorowe magnesy, naklejki, karteczki itp...
Teraz powinnam do zabawy zaprosić 3 osoby he he . Dobra na chybił trafił kogo my tu mamy:
Arka-Kimonka
Agatę
Chmurkę
Zasady do wglądu na blogu u Milmato
Oczywiście jeżeli nie chcecie brać w tym udziału to nic nie szkodzi. W końcu to tylko zabawa.
a jeszcze wyróżnienie dostałam od LUDOŻERNEJ o takie:
dzięki bardzo i od kogoś jeszcze też takie dostałam jak sobie przypomnę to dopiszę.
Dziękuje za uwagę i do usłyszenia. Mam nadzieję, że ktoś wytrwał do końca.
Pozdrawiam Eve-Jank
Ja wytrwałam do końca, bo bardzo lubię Twoje posty Ewciu! Pomysł z lodówką niezły, mąż musiał mieć fajną minę! :P U mnie też wszędzie pełno włóczek, koralików, guzików, cekinów, i licho wie czego jeszcze! :)
OdpowiedzUsuńLodówka super :) zapraszam po wyróżnienie do mnie.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą lodówką! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWytrwał? Żartujesz? Nawet nie zauważyłam, a już koniec :( Miś ogrdnik i prezenty super, a z lodówki nieżle się uśmiałam :) Mogę wyobrazić sobie minę Twojego męża na taki widok! Pomysły masz nieziemskie :) Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuńFajne jedzonko i parę kilo mniej .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale fajna lodówka dzięki za zaproszenie
OdpowiedzUsuńlodówa jak się patrzy..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLodówkę masz super zaopatrzoną ;)
OdpowiedzUsuńMisio super!!
Pozdrawiam :)
super lodówka :D mój by sie załamał, też twierdzi że wszędzie są włóczki, a mi ciągle czegos brakuje :D, misio jaki elegant i chyba do ogródka się wybiera :)prezentów zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńO kochana - jakbym wpadła do Ciebie, to bym się z tej lodówki częstowała, częstowała, częstowała... i może nawet poprosiła o dodatkowy motek naśniadanie :D
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za miłe słowa. Biegnę do Was zobaczyć co U Was nowego -pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratuluje pozdrawiam jesteś bardzo kreatywna i pełna dystansu do siebie podziwiam prace cudowne dlatego tyle wyróżnien i nagród-jeszcze raz gatuluje
OdpowiedzUsuńMOLCIA-dzięki za odwiedziny-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie lodówki,mój mąż pewnie też by zdębiał,gdybym mu taki dowcip zrobiła:)
OdpowiedzUsuńKarteczka śliczna a misio słodki:)Pozdrawiam.
Super lodówka ,przynajmniej wszystkiego nie wyjedzą:)
OdpowiedzUsuńMisia chętnie "wydzierżawię" na czas wiosenny , mam ogródek do przekopania , lodówka pierwsza klasa !
OdpowiedzUsuńHa, ha, ha... ciekawe co mój mąż by powiedział na takie zaopatrzenie? Świetne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńLodowka super chyba musze sobie taka sprawic :) Ciasteczka super a mis przydalby sie w moim ogrodku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale się uśmiałam z lodówki,moja wyobraźnia + Twój opis i padłam ze śmiechu.
OdpowiedzUsuńdłubanki szydełkowe jak zwykle pomysłowe,a prezencik prześliczny
Zdjęcie z lodóweczką jest najlepsze, ale nie powiem że z tych filiżanek to bym się kawy nie napiła, kosz na przydasie też super :)))
OdpowiedzUsuńŚwietna zabawa:) ciekawam kolejnych lodówek:) Uściski!!!
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny. Fajnie, że Was rozbawiłam tą lodówką.
OdpowiedzUsuńSYNDONIU-miło mi Cię gościć w moich skromnych progach
Ewuniu! Zapraszam do siebie na mega cady!
OdpowiedzUsuńCandy miało być- n się zjadło! :P
OdpowiedzUsuńMoże moim balkonem też się zajmie :)Bo jak porządkuje, jak wygląda to będzie super :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńARIAART- dzięki za zaproszenie już biegnę
OdpowiedzUsuńHOBBYTKA- Na razie misiek się obija i nic nie robi. Nie mogę lenia zgnać do roboty :)
Zastawa kawowa jest genialna :)
OdpowiedzUsuńOde mnie też coś dostaniesz- wyróżniam :)
EDIT-dzięki za odwiedziny i wróżnienie. Biegnę już do Ciebie
OdpowiedzUsuńPowalajaca lodówka, za samą pomyslowośc nalezy się juz laura co dopiero za zawartośc ..ahha gratuluje żartu...
OdpowiedzUsuńTUE-dziękuje :)
OdpowiedzUsuńTworzysz śliczności,z takiego serwisku chętnie byś się herbatki napiła;fotka lodówki-świetna:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIwonna- dzięki:) herbatka proszę się częstować
OdpowiedzUsuńMiś jest uroczy-tylko nie wiem czy nie zmarznie w tym słomkowym kapeluszu bo podobno ma wrócić zima- ale nie chcę być złym posłańcem do Ciebie nie przyjdzie:)), prezenty super!!!! Dziękuję za zaproszenie do Zabawy, w miarę możliwości postaram się coś obfocić, Twojego zdjęcia nie da sie przebić po prostu rewelacja!!! Pozdrawiam !!
OdpowiedzUsuńA ja hurtem chwalę robótki :) Zdjęcie lodówki ekstra!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Taka lodówka, to majątek :D
OdpowiedzUsuńMiś ogrodnik uroczy, pozdrawiam :))
Dzięki dziewczyny za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńCHMURKO- nie wróci nie chce zimy. U mnie dziś -2 stopnie mrozu, ale choć tego białego nie ma pod nogami.
ZULA-dzięki :)
THEYOOKA- skarb a jakże szkoda tylko,że mój mąż tego nie docenia
Ale zrobiłaś mężusiowi kawał - lodówka super i ten komplet z ciasteczkami również.
OdpowiedzUsuńJa też wszędzie mam włóczki ale nie mam takiego tempa co Ty, podziwiam Cię !!!! Jesteś niestrudzona i zaskakujesz mnie pomysłowością.
Swietne to wszystko,lodowka mnie rozwalila:)Milo się Ciebie czyta i oglada:)Buziaki
OdpowiedzUsuńKiedy bedzie ciepło??:(
OdpowiedzUsuńWika2214- dziękuje ale Tobie też pomysłów nie brakuje.
OdpowiedzUsuńalusia39-bardzo mi miło, że lubisz mnie czytać
Anonimowy- U mnie już jest ciepło
Witam i przepraszam. Jak przystało na nowicjusza coś poknociłam i nie mogłam dodać komentarza. najgorsze jest to że nie wiem dlaczego.Bardzo dziękuje za odwiedziny i miłe słówko.Pozdrawiam mając nadzieję iż tym razem się uda. Juta
OdpowiedzUsuńZ tego wszystkiego zapomniałam dodać że bardzo
OdpowiedzUsuńmi się spodobał miś ogrodniczek.Z tą lodówką też świetny pomysł.Juta
JUTA- dziękuje bardzo za odwiedziny i komentarze-pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitaj mi cieplo,Tez dawno do Ciebie nie zagladalam,a to dlatego ,ze trzy tygodnie bylam bez internetu---coz za cierpienie,to nie masz pojecia:D.
OdpowiedzUsuńSuper jest ten komplet herbatkowy.A jakie fajowe prezenty,dla kogos kto robi szydelkiem to prawdziwa delicja.
Co do poczucia humoru to dosatajesz 10 ocene,wyobrazam sobie mine Twojego meza kiedy otworzyl lodowke,usmialam sie do lez:)
Izabell- 3 tygodnie bez internetu to faktycznie straszne. Ja bym chyba biegała po znajomych. Dobrze, że w pracy też mogę zerkać....
OdpowiedzUsuńMiło mi,że znowu jesteś. Dziękuje za odwiedzuny i serdecznie pozdrawiam
Zdecydowanie bardziej podoba mi sie pokazywanie lodówek w środku niż na zewnątrz.A Twoja jest genialna!
OdpowiedzUsuńNo cóż? - gdybym zrobiła taki dowcip mężowi - nie docenił by żartu.Nie bardzo u niego z poczuciem humoru.A jak się trafi coś bardziej wyrafinowanego - klops całkowity, awantura przez 3 dni do 3 tygodni, a wypominanie przez całe życie.
I jeszcze po pierwsze primo a najważniejsze - żyj długo i szczęśliwie, do końca swoich dni zachowując swoje pasje, a włóczek miej nieprzebrane ilości.I zdrówka życzę.I forsy.
tkaitka- Ela dzięki za życzenia
OdpowiedzUsuńSuper pomysł. Zainspirowałs mnie- dzisaij na kolację jem włóczkę- pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLodówa mnie rozbroiła ;DD pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńMyślałam że tylko ja łamie szydełka przy swojej
OdpowiedzUsuńradosnej twórczości.Ale te wyglądają świetnie.
Napewno będą Ci długo słóżyły.Pozdrawiam:)
zapasy lodówkowe świetne hihi :)
OdpowiedzUsuńJa nie mogę .... ale świetny pomysł i widzę tę minę męża :) hihi... dobre :)
OdpowiedzUsuń