Hello!
Dziewczyny Wy mnie w kompleksy wpędzicie. Na jaki blog nie wejdę gdzie nie popatrzę to coś nowego się pojawia. Jakie wy jesteście pracowite!Oj aż mnie z zazdrości skręca he he. Żartuje oczywiście :)
Ja nadal walczę z bluzką tą z elementów. Mam na razie tyle:
Nie wiele przybyło od ostatniego razu,ale mam jeszcze trochę tych elementów narobionych. Trzeba je tylko pozszywać. No właśnie tylko, to zszywanie to mi idzie najgorzej.....
A oto mój pomocnik.
Tak to Feluś. Ci którzy bywają na moim blogu to go znają. Widzicie go? W sumie kolorystycznie bardzo pasuje do tej bluzki. Z takim pomocnikiem to szybko nie skończę. Jak sobie kwiatki poukładam to on je dzióbkiem rozrzuca he he mam z nim ubaw.....
Pochwale się prezentami od Edytki. Zobaczcie jakie śliczne mini poncho od niej dostałam.
Cudne, prawda? Ja jestem oczarowana nim. Edytka obiecała, że wyśle mi tylko trochę włóczek i oczywiście wysłała. Poncha s w ogóle się nie spodziewałam:
Edytko bardzo, bardzo Ci dziękuje. Zrobiłaś mi wielką niespodziankę.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich tu zaglądających
Każdy Wasz komentarz jest dla mnie cenny
Eve-Jank
Dziewczyny Wy mnie w kompleksy wpędzicie. Na jaki blog nie wejdę gdzie nie popatrzę to coś nowego się pojawia. Jakie wy jesteście pracowite!Oj aż mnie z zazdrości skręca he he. Żartuje oczywiście :)
Ja nadal walczę z bluzką tą z elementów. Mam na razie tyle:
Nie wiele przybyło od ostatniego razu,ale mam jeszcze trochę tych elementów narobionych. Trzeba je tylko pozszywać. No właśnie tylko, to zszywanie to mi idzie najgorzej.....
A oto mój pomocnik.
Tak to Feluś. Ci którzy bywają na moim blogu to go znają. Widzicie go? W sumie kolorystycznie bardzo pasuje do tej bluzki. Z takim pomocnikiem to szybko nie skończę. Jak sobie kwiatki poukładam to on je dzióbkiem rozrzuca he he mam z nim ubaw.....
Pochwale się prezentami od Edytki. Zobaczcie jakie śliczne mini poncho od niej dostałam.
Cudne, prawda? Ja jestem oczarowana nim. Edytka obiecała, że wyśle mi tylko trochę włóczek i oczywiście wysłała. Poncha s w ogóle się nie spodziewałam:
Edytko bardzo, bardzo Ci dziękuje. Zrobiłaś mi wielką niespodziankę.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich tu zaglądających
Każdy Wasz komentarz jest dla mnie cenny
Eve-Jank
Nie martw się Ewciu jak też robię bluzke i końca nie widać a to na plaże a to w domu trzeba cos zrobić zaczełam tez torebke i siedzę i zagladam co nowego na blogach pozdrawiam cieputko prezent ekstra wyglądasz bomba
OdpowiedzUsuńmolcia- dziękuje :) ano ciągle jakoś tego czasu mało. Dziękuje za miłe słowa-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBluzka zapowiada się super,a prezenty zawsze cieszą.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kawałek bluzeczki:)A Feluś jest prześliczny:)Poncho cudne- tak jak jego nowa właścicielka:) Miłe są takie niespodzianki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!!
A Feluś tych...no...kupek nie zostawia w nieodpowiednich miejscach? Jako papużka jest bardzo ładny!
OdpowiedzUsuńTy napisałaś, że żartujesz, a ja naprawdę tak myślę, że wszystkie babeczki cuda-wianki robią, a ja mam d...z tyłu, jakkolwiek się nie obrócę, natomiast przede mną ciągle ta sama tunika, tunika, tunika ... Coś nie mogę się pozbierać.
Pecha też miałam z drugim moim blogiem, dwukrotnie miałam napisany 6. odcinek i dwa razy "popłynął", nareszcie jest.
Myślę, że ta pierwsza bluzeczka z kółeczek będzie bardzo ładna. A poncho - fantastyczne!Że o włóczkowych skarbach nie wspomnę.
Wszystkiego dobrego, Ewuniu!
Ah! Bosssska!!! Wzór i kolorki idealne
OdpowiedzUsuńMożnaby zamówić taką? Albo przynajmniej instrukcję...
Pozdrawiam :)
To ja się cieszę Ewuś, że mogłam Ci zrobić małą przyjemność.Pozdrawiam gorąco ;-) Edyta
OdpowiedzUsuńBluzka zapowiada się cudownie, nie mogę doczekać się efektu końcowego. A narzutka jest super :)Ślicznie w niej wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Witaj Ewo, dzięki za odwiedziny w Zaciszu. Pobuszowałam trochę u Ciebie na blogu i jestem pełna podziwu. Jak na razie szczególnie do gustu przypadł mi Twój wielbłąd. Ja jestem geografem i przyrodnikiem dlatego zwierzęta są mi bardzo bliskie. A ten wielbłądek to prawdziwy słodziak. Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuń:) bardzo fajne ponczo!!!!!
OdpowiedzUsuńBluzka z elementów napewno bedzie super,a własnie ptaszek tak się zamaskował ze musiałam dobrze się wpatrzec i go dostrzegłam:)Poncho świetne i piękny wzorek,a włóczki napewno wykorzystasz:)pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFeluś jest super !
OdpowiedzUsuńale poncho to jest to! śliczne
Ewuś, odbierz pocztę, pozdrawiam. Beata
OdpowiedzUsuńNo bo przy takiej bluzeczce z elementow to jest jakby wiecej roboty, wiem co mowie, bo robilam kilka serwet z elementow... dluzylo mi sie okropnie.
OdpowiedzUsuńBluzeczka juz wyglada super, a gdy skonczysz, przymierzysz i... to co zobaczysz w lustrze bedzie zaplata za ten caly trud, zobaczysz!
A poncho jest piekne.
Ponczo fantastyczna, a ja ciekawa jestem co z tych włóczek powstanie?
OdpowiedzUsuńfajne ponczo. Zazdrościsz innym a ja zazdroszczę Tobie tempa i pomysłów. pa
OdpowiedzUsuńPodziwiam za wytrwałość!!!A pomocnik superowy!!!!
OdpowiedzUsuńEve, szybciej skończysz tą bluzkę niż ja :) u Ciebie robota się posuwa do przodu. Feluś tak się wtopił, że ledwie go widać :) A mój kot kradnie drobne elementy i magazynuje za kanapą :) Masz rację, zszywanie jest najgorsze. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPomocnik Feluś cudny!!! Prezent fantastyczny i bardzo ładnie w nim wyglądasz! Tak jak moje poprzedniczki również jestem ciekawa co powstanie z tej włóczki :))) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTAK MÓWIŁAŚ, ZE NIE WIADOMO KIEDY BLUZKA BĘDZIE, A TU PROSZĘ ILE JUZ POWSTAŁO. LADA MOMENT BĘDZIE KONIEC, CHOĆ WIEM, ŻE ZSZYWANIE TO RZECZ CHYBA NAJNUDNIEJSZA.
OdpowiedzUsuńANKA
Marzy mi sie taka bluzka z elementow, ale nie nigdy nie wiem jak to zszywac. Bardzo ladnie Ci w ponchu, fajna niespodzianka. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrezent prześliczny .Akurat na takie ciepłe wieczory jak dzisiejszy.Ewa ja uważam że wy robicie bardzo dużo.Mając pracę, dzieci, obowiązki domowe a w Twoim przypadku studia nie byłabym w stanie na pewno zrobić tego co Ty robisz.Podziwiam Cię nieustannie.Feluś chce Ci po prostu pomagać .Poczciwina z niego.Wspólnie stworzycie piękne dzieło
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla Ciebie i Felusia
zazdroszczę Ci poncza :) no i podziwiam, bo samo robienie podobnych elementów bardzo by mnie zniecierpliwiło :) nie wspomnę o zszywaniu :D
OdpowiedzUsuńŚwietna kmpozycja kolorystyczna. Bardzo jestem ciekawa FORMY - czy długi, czykrótki rękaw. Mam nadzieję, że zamieścisz, jak będzie gotowa :-)
OdpowiedzUsuńDziękuje Wam za wszystkie komentarze.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńReniferku-rękaw raczek krótki, bo chyba nie starczy mi cierpliwości na długi. Oczywiście,że pokaże jak już będzie gotowa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBluzka fajnie się zapowiada! Trzeba mieć sokoli wzrok, żeby Felusia wypatrzeć, taki dopasowany kolorem:) Prezenty wspaniałe. Pozdrawiamy serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBędzie piękna bluzeczka, o ile Feluś części nie podprowadzi! :) Piękny prezencik dostałaś i ślicznie Ci w nim! :):*
OdpowiedzUsuńno, no, śliczna bluzeczka powstaje, czekam na efekt końcowy, pozdrawiam baaaaardzo gorąco:):)
OdpowiedzUsuńFajne prezenty dostałaś. A bluzeczka też już nabiera uroku. I ma fajne kolorki.
OdpowiedzUsuńMoże jeszcze nie koniec,ale efekt już jest cudny:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRób, rób Ewa te elementy, ja tu zaglądam ;)
OdpowiedzUsuńFeluś wspaniale się prezentuje na bluzce i jakie ma "pomocne" zajęcie :))
OdpowiedzUsuńBluzka zapowiada się ciekawie a pomocnik uroczy choć faktycznie trzeba wzrok wysilić by go dostrzec.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńfelusia trzeba się było naszukać...
OdpowiedzUsuńbluzka nabiera kształtu, kibicuję nadal
Tylko chwilę mnie nie było, a u Ciebie tyle pięknych rzeczy! Cudnie zapowiada się ubranko z elementów - życzę wytrwałości! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWidzę, że bluzeczka nabiera już kształtu ;) bardzo fajnie wychodzi :) a Felka w pierwszej chwili nie dostrzegłam na zdjęciu - na tych elementach to maskuje się jak kameleon ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję niespodzianki!
Pięknie wyglądasz. Promieniejesz.
OdpowiedzUsuńDziękuje dziewczyny.
OdpowiedzUsuńKokotku- jak mam nie promienieć jak dostaje takie cudne prezenty :)
ponczo śliczne a bluzeczka która się robi jaka pracowita i będzie pewnie zapierała dech ;) :)
OdpowiedzUsuńMatko , ależ z Felusia łobuz i kolorystycznie bardzo do bluzki pasuje , to pewnie kamuflaż ;)
OdpowiedzUsuńBluzka będzie śliczna
Zapomniałam ....Prezentów oczywiście zazdraszczawiam ;)
OdpowiedzUsuńPrzybyło przybyło bluzki, ja widzę różnicę. A Feluś, hmmm, a może on też chce mieć kubraczek w tym kolorze ;))) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPiękne poncho dostałaś, a bluzeczka śliczna będzie - szybko Ci idzie. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOczywiście prezenty i bluzeczka są super, ale i tak najlepszy jest Twój pomocnik, którego na początku absolutnie nie mogłam dostrzec..ha...ha mi to już chyba i okulista nie pomoże,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko:)
Dziękuje dziewczyny :) Bluzeczkę skończyłam, tylko nie ma mi kto zdjęcia zrobić.
OdpowiedzUsuńAnia- Feluś po prostu dobrze się ukrył.
Pozdrawiam
szacun za bluzke - nawet nie probuje z elementow -pozdrawiam dehajola
OdpowiedzUsuńWitaj Ewo.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością przeczytałam i obejrzałam Twój post.Podobnie jak Ania miałam kłopoty ze znalezieniem Twojego pomocnika-przez moment pomyślałam nawet ,że pomyliłaś zdjęcia:))
Jeżeli chodzi o Twoje robótki ,to są super.Pozdrawiam.
Dziękuje dziewczyny za wszystkie miłe słowa-pozdrawiam
OdpowiedzUsuń