czwartek, 3 listopada 2011

Wracam do świata żywych!

Witajcie!


  Bardzo Wam dziękuje za wszystkie miłe komentarz pod poprzednim postem. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się takiego odzewu na moje narzekanie. Po prostu czułam się przygnębiona i o tym napisałam. Zastanawiałam się czy w ogóle ktoś to przeczyta? Czy to w ogóle publikować? Na moim pierwszym blogu na onecie zdarzało mi się pisać takie osobiste posty. Jednak pewnego dnia  skasowałam wszystko i został sobie taki blog przechodni.Taka jakby brama do mojego nowego wirtualnego świata.Teraz są tam tylko albumy kilka postów info z linką do nowego bloga. Mam tam też sporo linek dlatego go nie usuwam.
Wiem, że niektórzy starzy blogowi znajomi korzystają jeszcze z tej bramy przechodniej.
   Przepraszam, że wprawiłam Was w przykry nastrój. Każdy z Was pewno w tym dniu miał podobnie...


    To że miałam podły nastrój nie znaczy, że nic nie robiłam. Robiłam i to całkiem sporo. Zaraz pokazuje. Tylko ostrzegam będzie nudno!!!
Misia Gertruda.
Lemur Aurelia
Lemur Zosia
i żółw pasiasty
  Zamarzyła mi się ostatnio nowa torba. Szperam w necie, chodzę po sklepach i szukam jakiejś inspiracji. Oczywiście uszyć chcę, ale nie wiem jeszcze jaką. Może macie jakieś pomysły? 

  Mam już dobry humor i Wam tez tego życzę 
Piosenka na dziś i nie tylko na dziś:



Uwielbiam tą piosenkę. Zawsze mi poprawia nastrój. 
   
            pozdrawia i miłego dnia życzy 
                                                                  
                                                               Eve-Jank

Ps. Tego posta znowu piszę o jakiejś nieludzkiej porze przed pracą. Jest 4.35 wstałam chyba spać nie mogę. Publikowanie zrobię na późniejszą godzinę no może na 9.30 może być? Na którą chcecie? 9.15 niech będzie.
Obiecuje wieczorem po powrocie z pracy do Was zajrzeć.....

43 komentarze:

  1. Piekne prace :):):) kazdy z Nas ma czasem gorsze dni. Lepiej podzielić się z kimś swoimi odczuciami niż tłamsić to w sobie. To naprawdę pomaga. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiesz wcale nie przygnębiłaś , przynajmniej mnie. Takie już jest to święto- powinno być radosne, bo w końcu świętujemy radość i pamięć o zbawionych, a jednak jest nam żal i tęskno za tymi co odeszli. Mnie w nocy z 01 na 02 przyśniła się siostra mojej babci- zmarła przed 3 laty, ale to był bardzo miły sen, a następnego dnia spotkało mnie coś miłego :) Do teraz się zastanawiam czy babcia Stefcia nie dołożyła do tego ręki :))
    Pozdrawiam serdecznie. PS miśki suuuuper

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ fajne te lemurki, same kobietki, a gdzie jakiś kawałek chłopa:))) misio uroczy! pozdrawiam:) miłego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne prace. Nie wiem jak Ty to robisz. Mnie się podobają te ubranka takie precyzyjne i dopracowane. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. To dobrze, że humor wrócił, takie prace mogą wyjść tylko spod łapek pogodnej osoby!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Chciałabym umieć takie "nudne"rzeczy robić,są jak zwykle super :)A Twój post wcale nie był przygnębiający,tak mamy czasem.Dla mnie to Święto jakoś nie jest smutne a takie nastroje dopadają mnie całkiem niespodziewanie i niekoniecznie a'propos.Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Wcale nie nudno! Uwielbiamy te miśki i lemurki:) O i żółw jest:) u nas też, choć w innym wydaniu:) Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  8. No jakoś nie da się przejść przez życie tylko w dobrym nastroju... Ale po burzy zawsze świeci słońce...
    No i znów przystojne maskotki. Modnisie.
    Jeśli chodzi o torby, to może tutaj coś znajdziesz
    1. http://pursepatterns.com/free_bag_patterns.html

    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Od razu widać, że humorek jest jak należy :) Lubię Twoje lemury :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetne zwierzaki :-)
    Tu jest też kilka ciekawych torebek
    http://tipnut.com/messenger-bags/

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam zaglądać do Ciebie zawsze tu dużo ciekawych postów i twoje spaniałe prace pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  12. eve, Twoje zwierzaki sa po prostu cudne:) No i zawsze tak elegancko ubrane:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczne rzeczy znów stworzyłaś :)Te lemurki są rozkoszne :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Widzę, że naprawdę dużo zrobiłaś mimo fatalnego humoru. Misie i lemury są jak zawsze wspaniałe. Co do narzekania, to czasem trzeba. Mi przynajmniej takie ponarzekanie na blogu zawsze pomaga. Trzymaj się :-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szydełkowe zwierzaczki jak zawsze cudne. Z moją chandrą jest trochę inaczej bo za co bym się nie wzięła to wszystko się psuje. Ostatnio od tygodnia mam przerąbane dni :/ to sobie palec ukroję, to mi olej poparzył mordziagę dobrze że blizn nie ma, ehh może przejdzie do świąt. Wpadnij do mnie na bloga.

    OdpowiedzUsuń
  16. Super zwierzaczki zrobilas a ze spaniem tez tak mam ze rano wstaje i czasem za szybko:)

    OdpowiedzUsuń
  17. no ja nie mogę! znowu świetne zwierzaczki wyszły :) i o tym nastroju to się nie martw, bo każdy ma czasem słabszy dzień :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ta pora do wstawania to jakaś nieludzka :)))
    A Twoje zwierzaki śliczne. Żółwik moim faworytem jest, super!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miś i lemurki świetne oraz żółwik ;) Tak to jest z pomysłami czasem,- długo się szuka inspiracji. Fajna nutka- to wiesz ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. super zwierzaczki! A ty nie martw się, każdy ma taki dzień, w którym ma zły humor i zastanawia się nad życiem itp.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ojej jakie Wy wszystkie jesteście kochane. Po całym dniu pracy miło przeczytać takie fajne komentarze...

    Antosia i mięta dzięki za linki zaraz tam zajrzę jutro mam wolne to może uszyje sobie w końcu ta torbę.

    pozdrawiam Was wszystkie, kochane jesteście. Co ja bym bez Was zrobiła.

    OdpowiedzUsuń
  22. Twoje Tworki są cudowne i niepowtarzalne.I są radosne!
    Dla mnie 1 listopada to też nastrojowy bardzo dzień.Zazwyczaj po prostu siedzę i oglądam Znachora,Love Story i podobne w nastroju filmy.
    Takie dni tez są bardzo potrzebne...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ewuś zwierzaczki super,a i wykonawczyni w lepszym humorku.Tak trzymać:)

    OdpowiedzUsuń
  24. Jak się patrzy na Twoje zwierzaczki,to uśmiech sam wraca, piękne są!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Czasem trzeba sobie pomarudzic i sie podolowac, w koncu mamy pore jesienna! Ja tez sie zastanawialam, czy sie uzewnetrzniac na blogu i stwierdzam, ze jesli bede miala taka ochote to bede to robic :) Swietne te twoje zwierzaki :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Po kolorach maskotek (jak zwykle "przytulaśnych") i piosence widać, że humor zdecydowanie Ci się poprawił :) I super :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Zazdroszczę talentu, moje możliwośći szydełkowe sa ograniczone niestety.Chętnie usiadłabym przy kimś obeznanym i podjęła naukę!

    OdpowiedzUsuń
  28. dziękuje dziewczyny za wszystkie miłe komentarze.

    Artystyczny kąciku- dziękuje, ale nie wiem czy ja bym potrafiła kogoś uczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  29. też lubie taka muzę :-)
    zwierzaki jak zwykle superowe !

    OdpowiedzUsuń
  30. Taka muzyka dodaje energii-też lubię ten kawałek.Zwierzaczki świetne-jak zwykle zresztą:)

    OdpowiedzUsuń
  31. U Ciebie nigdy nie jest nudno!
    Nawet gdy piszesz o tych trudniejszych sprawach.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  32. Hej...dziękuję za wizytę u mnie, ostrzegałaś, że będzie nudno a okazało się bardzo ciekawie. Jak ja kocham te szydełkowe cudeńka, marzy mi się pieseczek szydełkowy, bernardyn ale niestety po wielu próbach jego stworzenia nic mi nie wyszło, no oczywiście poza białym pieskiem , który jest słodki ale niestety bernardynem nie jest:(
    Pozdrawiam

    http://arts-ooak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  33. Fajne stwory!!!!Też lubię tą piosenkę!!!Bon Jovi jest sexi ;)

    OdpowiedzUsuń
  34. Gertruda rzadzi :))))nie ma co :)))))pozdrawiam, a co do marudzenia, to kazdy musi sobie czasem pomarudzic :)))

    OdpowiedzUsuń
  35. Nudno ? Z kolorowym żółwiem , lemurami i miśkiem ? Nie ma takiej opcji :D Z Twoimi stworkami nie można się nudzić ..... Od czasu do czasu trzeba wyrzucić z siebie coś co gniecie . To podobno pomaga :)

    OdpowiedzUsuń
  36. Witaj kochana! Lemury rządzą u Ciebie na całego. Nie mogę się nadziwić ich ogonom. Wychodzą Ci idealnie!
    Widzę, że mam zaległości, więc lecę poczytać do tyłu.
    Buziole 102 :*

    OdpowiedzUsuń
  37. Dziękuje Wam kochane,że do mnie zaglądacie

    OdpowiedzUsuń
  38. Dawno tu nie byłam, małe kłopoty z internetem.Lemury dalej powstają i dobrze bo są piękne. Ciesze się że nastrój dobry wrócił ja też w czasie Wszystkich Świętych jestem smutna.Życzę powodzenia w poszukiwaniach torebki i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Nie przepraszaj bo naprawdę nie masz za co.Nie samymi radościami żyjemy.Nasze nastroje muszą być różne.Bardzo lubię Cię odwiedzać i cieszę się że poprawił się Twój nastrój.Lemurki jak zawsze urocze:)))Co do torby to nie kokietuj.Myślę że to TY zaprojektujesz najlepszą.
    Wnuczce świetnie się spisuje,bardzo ją lubi.
    Pozdrawiam bardzo serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  40. A jeszcze tylko dodam że piosenka świetna!!!

    OdpowiedzUsuń
  41. Cudnie to wszystko opisałaś(post poprzednii),taka prawda,dużo robiło się z biedy,a dzisiaj dla przyjemnośći,aby zrobić komus radość,maskotki jak zwykle są śliczne.Pozdrawiam i 3maj się.

    OdpowiedzUsuń
  42. Tyle rzeczy na raz wyczarowałaś,
    chyba tak jak u mnie zajęcie rąk i umysłu - najlepsze lekarstwo na kłopoty i handrę........
    pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Śliczne przytulasie :) A torba świetna :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na małe co nieco :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za komentarz