Witajcie!
Bardzo Wam dziękuje za wszystkie miłe komentarz pod poprzednim postem. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się takiego odzewu na moje narzekanie. Po prostu czułam się przygnębiona i o tym napisałam. Zastanawiałam się czy w ogóle ktoś to przeczyta? Czy to w ogóle publikować? Na moim pierwszym blogu na onecie zdarzało mi się pisać takie osobiste posty. Jednak pewnego dnia skasowałam wszystko i został sobie taki blog przechodni.Taka jakby brama do mojego nowego wirtualnego świata.Teraz są tam tylko albumy kilka postów info z linką do nowego bloga. Mam tam też sporo linek dlatego go nie usuwam.
Wiem, że niektórzy starzy blogowi znajomi korzystają jeszcze z tej bramy przechodniej.
Przepraszam, że wprawiłam Was w przykry nastrój. Każdy z Was pewno w tym dniu miał podobnie...
To że miałam podły nastrój nie znaczy, że nic nie robiłam. Robiłam i to całkiem sporo. Zaraz pokazuje. Tylko ostrzegam będzie nudno!!!
Bardzo Wam dziękuje za wszystkie miłe komentarz pod poprzednim postem. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się takiego odzewu na moje narzekanie. Po prostu czułam się przygnębiona i o tym napisałam. Zastanawiałam się czy w ogóle ktoś to przeczyta? Czy to w ogóle publikować? Na moim pierwszym blogu na onecie zdarzało mi się pisać takie osobiste posty. Jednak pewnego dnia skasowałam wszystko i został sobie taki blog przechodni.Taka jakby brama do mojego nowego wirtualnego świata.Teraz są tam tylko albumy kilka postów info z linką do nowego bloga. Mam tam też sporo linek dlatego go nie usuwam.
Wiem, że niektórzy starzy blogowi znajomi korzystają jeszcze z tej bramy przechodniej.
Przepraszam, że wprawiłam Was w przykry nastrój. Każdy z Was pewno w tym dniu miał podobnie...
To że miałam podły nastrój nie znaczy, że nic nie robiłam. Robiłam i to całkiem sporo. Zaraz pokazuje. Tylko ostrzegam będzie nudno!!!
Misia Gertruda.
Lemur Aurelia
Lemur Zosia
i żółw pasiasty
Zamarzyła mi się ostatnio nowa torba. Szperam w necie, chodzę po sklepach i szukam jakiejś inspiracji. Oczywiście uszyć chcę, ale nie wiem jeszcze jaką. Może macie jakieś pomysły?
Mam już dobry humor i Wam tez tego życzę
Piosenka na dziś i nie tylko na dziś:
Uwielbiam tą piosenkę. Zawsze mi poprawia nastrój.
pozdrawia i miłego dnia życzy
Eve-Jank
Ps. Tego posta znowu piszę o jakiejś nieludzkiej porze przed pracą. Jest 4.35 wstałam chyba spać nie mogę. Publikowanie zrobię na późniejszą godzinę no może na 9.30 może być? Na którą chcecie? 9.15 niech będzie.
Obiecuje wieczorem po powrocie z pracy do Was zajrzeć.....
Piekne prace :):):) kazdy z Nas ma czasem gorsze dni. Lepiej podzielić się z kimś swoimi odczuciami niż tłamsić to w sobie. To naprawdę pomaga. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWiesz wcale nie przygnębiłaś , przynajmniej mnie. Takie już jest to święto- powinno być radosne, bo w końcu świętujemy radość i pamięć o zbawionych, a jednak jest nam żal i tęskno za tymi co odeszli. Mnie w nocy z 01 na 02 przyśniła się siostra mojej babci- zmarła przed 3 laty, ale to był bardzo miły sen, a następnego dnia spotkało mnie coś miłego :) Do teraz się zastanawiam czy babcia Stefcia nie dołożyła do tego ręki :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie. PS miśki suuuuper
Ależ fajne te lemurki, same kobietki, a gdzie jakiś kawałek chłopa:))) misio uroczy! pozdrawiam:) miłego dnia życzę:)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace. Nie wiem jak Ty to robisz. Mnie się podobają te ubranka takie precyzyjne i dopracowane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że humor wrócił, takie prace mogą wyjść tylko spod łapek pogodnej osoby!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńChciałabym umieć takie "nudne"rzeczy robić,są jak zwykle super :)A Twój post wcale nie był przygnębiający,tak mamy czasem.Dla mnie to Święto jakoś nie jest smutne a takie nastroje dopadają mnie całkiem niespodziewanie i niekoniecznie a'propos.Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńWcale nie nudno! Uwielbiamy te miśki i lemurki:) O i żółw jest:) u nas też, choć w innym wydaniu:) Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńNo jakoś nie da się przejść przez życie tylko w dobrym nastroju... Ale po burzy zawsze świeci słońce...
OdpowiedzUsuńNo i znów przystojne maskotki. Modnisie.
Jeśli chodzi o torby, to może tutaj coś znajdziesz
1. http://pursepatterns.com/free_bag_patterns.html
Serdecznie pozdrawiam
Od razu widać, że humorek jest jak należy :) Lubię Twoje lemury :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zwierzaki :-)
OdpowiedzUsuńTu jest też kilka ciekawych torebek
http://tipnut.com/messenger-bags/
Uwielbiam zaglądać do Ciebie zawsze tu dużo ciekawych postów i twoje spaniałe prace pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńeve, Twoje zwierzaki sa po prostu cudne:) No i zawsze tak elegancko ubrane:)
OdpowiedzUsuńFantastyczne rzeczy znów stworzyłaś :)Te lemurki są rozkoszne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Widzę, że naprawdę dużo zrobiłaś mimo fatalnego humoru. Misie i lemury są jak zawsze wspaniałe. Co do narzekania, to czasem trzeba. Mi przynajmniej takie ponarzekanie na blogu zawsze pomaga. Trzymaj się :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Szydełkowe zwierzaczki jak zawsze cudne. Z moją chandrą jest trochę inaczej bo za co bym się nie wzięła to wszystko się psuje. Ostatnio od tygodnia mam przerąbane dni :/ to sobie palec ukroję, to mi olej poparzył mordziagę dobrze że blizn nie ma, ehh może przejdzie do świąt. Wpadnij do mnie na bloga.
OdpowiedzUsuńSuper zwierzaczki zrobilas a ze spaniem tez tak mam ze rano wstaje i czasem za szybko:)
OdpowiedzUsuńno ja nie mogę! znowu świetne zwierzaczki wyszły :) i o tym nastroju to się nie martw, bo każdy ma czasem słabszy dzień :)
OdpowiedzUsuńTa pora do wstawania to jakaś nieludzka :)))
OdpowiedzUsuńA Twoje zwierzaki śliczne. Żółwik moim faworytem jest, super!
Pozdrawiam :)
Miś i lemurki świetne oraz żółwik ;) Tak to jest z pomysłami czasem,- długo się szuka inspiracji. Fajna nutka- to wiesz ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper zwierzaczki! A ty nie martw się, każdy ma taki dzień, w którym ma zły humor i zastanawia się nad życiem itp.
OdpowiedzUsuńOjej jakie Wy wszystkie jesteście kochane. Po całym dniu pracy miło przeczytać takie fajne komentarze...
OdpowiedzUsuńAntosia i mięta dzięki za linki zaraz tam zajrzę jutro mam wolne to może uszyje sobie w końcu ta torbę.
pozdrawiam Was wszystkie, kochane jesteście. Co ja bym bez Was zrobiła.
Twoje Tworki są cudowne i niepowtarzalne.I są radosne!
OdpowiedzUsuńDla mnie 1 listopada to też nastrojowy bardzo dzień.Zazwyczaj po prostu siedzę i oglądam Znachora,Love Story i podobne w nastroju filmy.
Takie dni tez są bardzo potrzebne...
Pozdrawiam :)
Ewuś zwierzaczki super,a i wykonawczyni w lepszym humorku.Tak trzymać:)
OdpowiedzUsuńJak się patrzy na Twoje zwierzaczki,to uśmiech sam wraca, piękne są!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba sobie pomarudzic i sie podolowac, w koncu mamy pore jesienna! Ja tez sie zastanawialam, czy sie uzewnetrzniac na blogu i stwierdzam, ze jesli bede miala taka ochote to bede to robic :) Swietne te twoje zwierzaki :)
OdpowiedzUsuńPo kolorach maskotek (jak zwykle "przytulaśnych") i piosence widać, że humor zdecydowanie Ci się poprawił :) I super :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę talentu, moje możliwośći szydełkowe sa ograniczone niestety.Chętnie usiadłabym przy kimś obeznanym i podjęła naukę!
OdpowiedzUsuńdziękuje dziewczyny za wszystkie miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńArtystyczny kąciku- dziękuje, ale nie wiem czy ja bym potrafiła kogoś uczyć :)
też lubie taka muzę :-)
OdpowiedzUsuńzwierzaki jak zwykle superowe !
Taka muzyka dodaje energii-też lubię ten kawałek.Zwierzaczki świetne-jak zwykle zresztą:)
OdpowiedzUsuńU Ciebie nigdy nie jest nudno!
OdpowiedzUsuńNawet gdy piszesz o tych trudniejszych sprawach.
Pozdrawiam.
Hej...dziękuję za wizytę u mnie, ostrzegałaś, że będzie nudno a okazało się bardzo ciekawie. Jak ja kocham te szydełkowe cudeńka, marzy mi się pieseczek szydełkowy, bernardyn ale niestety po wielu próbach jego stworzenia nic mi nie wyszło, no oczywiście poza białym pieskiem , który jest słodki ale niestety bernardynem nie jest:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://arts-ooak.blogspot.com
Fajne stwory!!!!Też lubię tą piosenkę!!!Bon Jovi jest sexi ;)
OdpowiedzUsuńGertruda rzadzi :))))nie ma co :)))))pozdrawiam, a co do marudzenia, to kazdy musi sobie czasem pomarudzic :)))
OdpowiedzUsuńNudno ? Z kolorowym żółwiem , lemurami i miśkiem ? Nie ma takiej opcji :D Z Twoimi stworkami nie można się nudzić ..... Od czasu do czasu trzeba wyrzucić z siebie coś co gniecie . To podobno pomaga :)
OdpowiedzUsuńWitaj kochana! Lemury rządzą u Ciebie na całego. Nie mogę się nadziwić ich ogonom. Wychodzą Ci idealnie!
OdpowiedzUsuńWidzę, że mam zaległości, więc lecę poczytać do tyłu.
Buziole 102 :*
Dziękuje Wam kochane,że do mnie zaglądacie
OdpowiedzUsuńDawno tu nie byłam, małe kłopoty z internetem.Lemury dalej powstają i dobrze bo są piękne. Ciesze się że nastrój dobry wrócił ja też w czasie Wszystkich Świętych jestem smutna.Życzę powodzenia w poszukiwaniach torebki i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie przepraszaj bo naprawdę nie masz za co.Nie samymi radościami żyjemy.Nasze nastroje muszą być różne.Bardzo lubię Cię odwiedzać i cieszę się że poprawił się Twój nastrój.Lemurki jak zawsze urocze:)))Co do torby to nie kokietuj.Myślę że to TY zaprojektujesz najlepszą.
OdpowiedzUsuńWnuczce świetnie się spisuje,bardzo ją lubi.
Pozdrawiam bardzo serdecznie
A jeszcze tylko dodam że piosenka świetna!!!
OdpowiedzUsuńCudnie to wszystko opisałaś(post poprzednii),taka prawda,dużo robiło się z biedy,a dzisiaj dla przyjemnośći,aby zrobić komus radość,maskotki jak zwykle są śliczne.Pozdrawiam i 3maj się.
OdpowiedzUsuńTyle rzeczy na raz wyczarowałaś,
OdpowiedzUsuńchyba tak jak u mnie zajęcie rąk i umysłu - najlepsze lekarstwo na kłopoty i handrę........
pozdrawiam serdecznie:)
Śliczne przytulasie :) A torba świetna :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie na małe co nieco :)
OdpowiedzUsuń