czwartek, 1 grudnia 2011

Misie pandy, małe lemurki i....

Witajcie!


 Dawno nie pisałam. Jakoś tak wyszło. Nie będę się usprawiedliwiać, rozpisywać tylko pokaże Wam co ostatnio robiłam. W sumie same zamówienia.
Miś Panda jeden z wielu
a tu wszystkie:
mały lemurek
i lemury dla The Palms
malutkie lemurki zawieszki zrobione dla mojej imienniczki 
bardzo sympatycznej klientki 

i to by było na tyle.
  Jak na razie koniec z zamówieniami w końcu mogę się zabrać za naukę i zrobić coś dla siebie. 

serdecznie pozdrawia 
i dziękuje za miłe komentarze 
                                                      Eve-Jank

41 komentarzy:

  1. Lemurki przesłodkie!!! Powodzenia w nauce:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Ty masz talent do tych zwierzaczków!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne pany i lemury, a te malutkie takie słodkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale tych misiaczków ,a lemurki jakie słodkie:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle tych pięknych misiów, że trudno policzyć.
    Lemurki jak zwykle są bardzo urokliwe.

    OdpowiedzUsuń
  6. Prawie fabryczka misiaczków.Lemury to Twoja specjalność.Ale te maleńkie śliczniutkie:))))No i ten lemur-Mikołaj superowy.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. WoW!!!!! Jestem pod wrażeniem! Kiedy znajdujesz czas na dzierganie? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuje kochane za wszystkie miłe słowa :)

    Plecionki Joanki-Pytasz kiedy znajduje czas na dzierganie? Ano wstaje o różnych nieludzkich porach tak jak np. tak jak dziś. Zresztą to tak jakbyś pytała alkoholika kiedy znajduje czas na picie?

    Pozdrawiam Was serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. aaaa, naliczyłam 34 szt. Niezła gromada. Słodziaśna.
    Paluchy Cię pewnie bolą od szydełka:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. beso_78-dobrze naliczyłaś 34 sztuki było. Bolały nie tylko paluszki, ale nawet całe ręce :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale produkcja !!!!! super są :))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Super produkcja milutkich miniatur- podziwiam cierpliwość i precyzję!

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękną gromadkę wydziergałaś:)I jaką liczną!!!!Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem pod wrażeniem Twojej pracowitości ale też rozumiem nałóg :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czy Ty w ogóle śpisz po nocach? Chyba pracujesz jak maszyna. Gratuluje, bo jesteś sumienna i niesamowita :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj te malutkie lemurki są słodkie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Tempo imponujące! Wszystkie maskoty cudne:) Pozdrawiamy:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochana!!!Cała armia przecudownych zwierzaków!!!!Nie musisz się tłumaczyć dlaczego Cię nie było....;))

    OdpowiedzUsuń
  19. Ale armię stworzyłaś!
    To taki czas że każdego jest nieco mniej...Święta blisko a tyle jeszcze do zrobienia...

    OdpowiedzUsuń
  20. Och uwielbiam te lemurki :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Cudne "cudaczki"- tak je nazywam. Tylko powiedz mi, czy nie nudzi Ci się jeden i ten sam fason. Rozumiem, że te lemurki różnią się minimalnie od siebie. Podziwiam twoje umiejętności do tak małych elementów.
    Bardzo dziękuję za wyczerpujące komentarze. Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  22. dziękuje Wam kochane za miłe słowa :)

    ankoskakanko- oczywiście,że mnie nudzi robienie w kółko tego samego, ale co zrobić jak trzeba. Po 10 pandzie miałam już dość. Co zrobić jak musiałam ich zrobić aż 34 :)

    pozdrawiam Was wszystkie serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  23. O matko! Pandzi oddział wojskowy! :) Ależ miałaś roboty! Szok. Szczerze podziwiam. Pozdrawiam i ściskam.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ale się nadziergałaś, po takiej ilości to chyba już po nocach Ci się śnią :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Liczne jak Chińczyki! Teraz to chyba będzie coś dla odmiany, jakiś komiks może? np. z lemurami w roli głównej ;-)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ilość misiów jest imponująca!Podziwiam Twoją cierpliwość do tych maleństw i zdolności manualne :))

    OdpowiedzUsuń
  27. O mamo! To jakaś sweet'aśna (jak sie to pisze?) produkcja lemurkowa :))

    OdpowiedzUsuń
  28. oj! te maluszki sa przeurocze!

    OdpowiedzUsuń
  29. O matko Ewuś!!!!!!!!!!!!!Po takiej robocie to ja bym chyba "rąk nie czuła"Zwierzaczki SUPER!!!

    OdpowiedzUsuń
  30. Cudne lemurki i cala reszta,wspaniałe:)pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Ewciu widzę że teraz już robisz całą armię piękne pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  32. Produkcja na szeroką skalę!Ile tego jest!Podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Uuu.... Toż to całe stado misiaków! Świetnie wyglądają w tych kolorowych szalikach.

    OdpowiedzUsuń
  34. kasia pisze...

    "O matko Ewuś!!!!!!!!!!!!!Po takiej robocie to ja bym chyba "rąk nie czuła"Zwierzaczki SUPER!!!"

    Zgadzam się całkowicie! Ja gdy robię miniaturki na szydełku to czuję się wypompowana totalnie. Dlatego chylę czoła przed tak misterną robótką.

    OdpowiedzUsuń
  35. Całą armię stworzyłaś! Już wiadomo dlaczego nie miałaś czasu! Piękne i słodkie - najlepsze są maleństwa Lemurki! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  36. To całe przedszkole, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za komentarz