Wczoraj z cała rodzinką byłam na wycieczce w Pszczynie. Każdy pewno słyszał o tym pięknym miasteczku w województwie śląskim. Jeżeli nie to zachęcam do zwiedzania. Co warto zobaczyć? Oczywiście zamek i cały park który go otacza.
Park jest piękny,ale znam go już dość dobrze,choć przyznaje ,że i tak się w nim gubię. Postanowiliśmy udać się dalej do skansenu wsi Pszczyńskiej. Lata tam nie byłam a mąż i młodsza córka nigdy jeszcze. Zawsze jakoś albo akurat był zamknięty albo czasu zabrakło. Co ja tam będę pisać sami zobaczcie jak tam pięknie.
Można też zobaczyć jak wyglądały chaty w środku.
A teraz kuchenka.Czyż nie urocza? Jakie piękne garnuszki,maselniczki i ten kołowrotek.
Skansen ma swoja stronę.Można sobie poczytać o tym uroczym miejscu i obejrzeć więcej zdjęć.
o tu
Teraz pokaże Wam moje szydełkowce ,które ostatnio zrobiłam. Żeby nie było że nic nie robię
Dziękuje za wszystkie komentarze.Naprawdę wiele to dla mnie znaczy.Każde miłe i dobre słowo zostawione cieszy .Pozdrawiam serdecznie
Eve-Jank
Pszczyna jak Pszczyna, ale żółwie rozwaliły mnie kompletnie :D SUPER!
OdpowiedzUsuńWłaśnie.A na żółwiki uważaj, bo ustawiłaś je tak, że zaraz będą jaja do zakopania w piasku.Masz taki gorący piasek?
OdpowiedzUsuńNo nie, Pszczyna też jest ważna.Jakiś dostatni dom był, bo nawet maszyna do szycia stoi.
A w zamku to nawet łaskawie mogłabym zamieszkać, byle pokojówek dużo było.
Dzięki dziewczyny za miłe słowa.Tkaitka gdyby te żółwie chciały się rozmnażać same to nie miałbym nic przeciwko temu.Niestety nie chcą i trzeba szydełkiem i włóczką samemu he he -pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWycieczka na pewno była udana, śliczne widoki jest co podziwiać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
Wspaniała wyprawa,a żółwie,cóż ja mam dwa skojarzenia- raz ,że super, dwa - tak myślę jak Tkaitka :)))
OdpowiedzUsuńŻółwiki super! Wycieczka widać, że udana :)
OdpowiedzUsuńPewno,że udana.A co do żółwi siedzą tak razem i nic.Dzięki dziewczyny za odwiedziny
OdpowiedzUsuńżółwie są boskie ;)))
OdpowiedzUsuńFajniutkie te zołwiki,super wygladaja w stadzie:).Byłam pare razy w Pszczynie,nie jest to tak daleko,wiec tamte rejony tez kiedys obskoczyłam.Zawsze nieodmiennie patrze na te masielnice z zachwytem i checia posiadana:)
OdpowiedzUsuńSwietna wycieczka,a żółwiki jak zwykle Ci fajnie wyszły.Masz głowę pełną pomysłów i to mi sie bardzo podoba:)
OdpowiedzUsuń